Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika
Jako mała dziewczynka zawsze byłam zdrowa i wesoła, wszędzie mnie było pełno. Cóż, może to za dużo powiedziane, bo mam dopiero 22 lata. Choć powiedzielibyście, cóż taka młoda osoba może wiedzieć o życiu, dużo w tym swoim życiu przeszłam.
Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika – Jak to się Zaczęło?
Po zdaniu egzaminów gimnazjalnych, poszłam do liceum o profilu sportowym. To było moje marzenie, aby dalej rozwijać pasję do siatkówki. Już w podstawówce mama zapisała mnie do kółka siatkarskiego i wraz z wiekiem zdobywaliśmy z koleżankami coraz to więcej medali na kolejnych zawodach.
Zawsze zdrowa, ciągle aktywna, zdrowo się odżywiałam, nigdy nie sięgnęłam po żadne używki. Los nie był dla mnie jednak łaskawy. To właśnie wtedy, gdy moje największe marzenie się spełniło i trafiłam do wymarzonego liceum, jak grom z jasnego nieba rzeczywistość sprowadziła mnie z chmur prosto na brudny, twardy beton.
Pierwszy ważny mecz naszego zgrupowania, już prawie wygrywaliśmy, niestety na boisku zrobiło mi się niedobrze i zemdlałam. W takiej ważnej chwili. Koniec meczu oglądałam już z ławki rezerwowych. Wygrałyśmy, ale to co miało zdarzyć się chwilę potem, przekreśliło moje ambitne plany. Wtedy wydawało mi się, że na zawsze.
Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika – Wspomaganie Leczenia w Gabinecie Akupunktury prof Enji
Po omdleniu trener kazał zrobić mi komplet badań. Byłam w szoku, gdy zamiast rutynowej kontroli, wyniki ogłosiły dla mnie wyrok zwiastujący ciężką chorobę. Rak jajnika – tak brzmiała diagnoza.
Ta chwila była początkiem koszmaru jaki mnie potem czekał. Lekarze, szpitale, zabiegi, operacja. Cóż, ciężko jest opowiedzieć coś, co pamiętam w sumie jak przez mgłę. Byłam załamana, gdy kolejne wizyty i rokowania nie przynosiły dobrych wieści.
Będąc po 7 miesiącach leczenia byłam wyczerpana. Nie widząc poprawy, moja mama postanowiła poszukać pomocy gdzie indziej. I tak trafiłam do gabinetu pani profesor Enkhjargal Dovchin. Choć na początku kompletnie nie wierzyłam w skuteczność stawianych przez nią terapii, z czasem ból zaczął ustępować, zaczynałam wracać do żywych. Doktor Enji powiedziała mi na początku, że chyba za późno zgłosiłam się do niej o pomoc i spustoszenia w organizmie dokonane przez chorobę mogą być nieodwracalne. Mimo tego zdecydowaliśmy się spróbować.
Przede wszystkim musze podkreślić, że pani profesor nie tylko przyczyniła się do ogromnej poprawy mojego stanu zdrowia fizycznego, ale również psychicznego. Mogę chyba śmiało przyznać, że wyciągnęła mnie z ciężkiej depresji. Chodząc na terapię, która była złożona i indywidualnie dopasowana do mojego schorzenia, czułam że życie znów nabiera sensu a ja jestem w stanie pokonać tę chorobę.
Obecnie czuję się naprawdę dobrze, mimo iż terapia wciąż trwa. Nim doszłam do stanu w jakim jestem teraz, przeszłam wiele zabiegów. Były one naturalne, w pełni bezpieczne, nie niosące skutków ubocznych. Ogromnie pomogła mi zwłaszcza akupunktura, złagodziła ból i pozwoliła mi poczuć na nowo potrzeby mojego organizmu. Dzięki mieszankom ziół, maściom i wywarom moje włosy osłabione po chemioterapii, odzyskały swój dawny blask i siłę.
Zwykli lekarze nie dawali mi szans na długie życie. Operacja nie powstrzymała rozwoju komórek rakowych. Dzięki leczeniu u pani profesor Dovchin zwanej „Enji”, ich rozwój został zatrzymany i mogę normalnie żyć. Znów marzyć…


"W leczeniu dolegliwości naszej pacjentki zastosowaliśmy akupunkturę onkologiczną i specjalne punkty używane do hamowania rozwoju choroby. Na sukces leczniczy na pewno wpływ miała determinacja pacjentki, niesamowite wsparcie rodziny, świadomość żywieniowa, zdrowy i aktywny tryb życia oraz bardzo dobry odbiór terapii przez organizm. Leczenie było długie i miało swoje wzloty i upadki ale w końcu się udało. Ważnym jest, że pacjenta nie rezygnowała z leczenia konwencjonalnego, a jedynie wspierała się akupunkturą. Moim zdaniem to najlepsze podejście w obecnych czasach."
prof.klin.lek.med Enkhjargal Dovchin
Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika – Bitwa Wygrana, Wojna Jeszcze Trwa
Chciałam podziękować pani profesor za poświecenie i trud włożony w moje leczenie, za życzliwość cierpliwość do mnie, mimo moich humorów. Nie poddawajcie się, zawsze warto walczyć. A udana walka to taka, która nie przeciwstawia się harmonii przyrody.
Jesteśmy jej częścią i to ona wie jak trzeba nas leczyć. Zaufajcie medycynie tradycyjnej. Można wiele zyskać, nic nie tracąc.
Za marzenia! Byście nigdy z nich nie rezygnowali!
Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika – Aktualizacja 2021 rok
To już dobre 10 lat od wizyty w sprawie zhamowania rozwoju raka jajników. Ostatecznie z perspektywy czasu uważam, że zgłoszenie się do Gabinetu akupunktury prof Enji było najlepszą rzeczą jaką zrobiłam w życiu. Profesor Enji stał się moją przyjaciółką, a osobowość jej jest niezwykła tak samo jak jej rodziny i osób, które wspierają jej działalność, a które też miałam możliwość poznać. Ciężko uwierzyć, że są jeszcze tacy ludzie, którzy cenią sobie pomoc ponad własne korzyści.
Obecnie cała moja rodzina leczy się u profesor Enji w gabinecie. Zawsze kiedy mam skorzystać z usług lekarza konwencjonalnego konsultuję to wcześniej z panią doktor Enji. Nigdy nie usłyszałam słowa krytyki tych metod pomimo, że podejście lekarz Enji jest trochę inne. Jak sama mówi „ to są dwie medycyny, które mają wspólny korzeń ale ten sam pień – nie ma czegoś takiego jak medycyna konwencjonalna i tradycyjna… jest jedna medycyna komplementarna, która jest po to, aby nieść pomoc pacjentom” po czym dodaje, że „zadaniem lekarza jest jak najlepsza pomoc pacjentowi zgodnie z własną wiedzą i doświadczeniem i możliwe jak najszybsze odkrycie źródła problemu, aby możliwe jak najszybciej rozpocząć leczenie. Często lekarz musi podjąć też decyzję o przekazaniu pacjenta do innego specjalisty – co powinien też mu zalecić”. W przypadkach takie jak mój, gdzie uważam, że miałam niezwykłe szczęście innym osobom może się nie udać, gdyż nie ma dwóch identycznych przypadków.
Moja Historia Walki z Rakiem Jajnika – Komentarz prof Enji
Niespodziewanie pod koniec czerwca 2021 odwiedziła nas nasza pacjentka Anna Kus wraz rodziną. Takie spotkania są zawsze szczególnie odbierane przeze mnie i mój zespół. To najlepszy obraz i podziękowanie za pracę jakie mogę sobie wymarzyć. Chciałabym aby większość pacjentów miała tyle szczęścia jak pani Ania, która obecnie jest szczęśliwą matka dwójki zdrowych dzieci.
Chciałabym się jednak odnieść troszkę z perspektywy czasu do tego przypadku nie podając za dużo szczegółów z historii choroby ( pani Ania wyraziła zgodę na publikację ) ale ważne informacje, które wpłynęły na tak pozytywny odbiór akupunktury.
W tamtym czasie trwały prace nad schematami punktów akupunkturowych, które są zalecane zarówno przez WHO jak i Uniwersytet Medyczny, gdzie ja zdobywałam wiedzę i doświadczenia. Te schematy do dziś uległy jedynie dwóm małym zmianom w moim odczuciu mocno kosmetycznym i koncentrującym się bardziej na stymulacji punktów akupunkturowych jak samych zmianach schematów. Indywidualne dobre przyjęcie terapii przez organizm pani Ani uważam za kluczowe w całym procesie leczenia. Pani Ania nie zrezygnowała z konwencjonalnych metod leczenia, a jedynie wspomagała je akupunkturą i ziołami. Proces leczenia był długi i nieprzerwalnie trwał przez dwa lata do czasu całkowitego ustania objawów. Duża świadomość pani Ani dotycząca diety, aktywności fizycznej i relaksu psychicznego na pewno było na plus. Nie można też zapomnieć o dużym wsparciu męża pani Ani – Janusza, który wszędzie ją wspierał. Mogę tylko pogratulować Wam cudownej rodziny i życzyć dużo zdrowia. Bardzo dziękuję za opinię. Enji
Wszystkim osobom, które mają zamiar leczenia podobnych dolegliwości zachęcm do zapoznania się z artykułem naukowym: Akupunktura Onkologiczna
Artykuły powiązane:
Ebook: “Akupunktura i Życie”


Ebook: “W Cztery Oczy z Medycyną Naturalną Dalekiego Wschodu”


POWIĄZANE ARTYKUŁY OPARTE NA FAKTACH

Alergie

NA BÓL

PIERWSZA WIZYTA
Artykuł jak najlepiej przygotować się do wizyty u lekarza medycyny tradycyjnej, aby jak najwięcej skorzystać.

Klimakterium
Bardzo indywidualny proces starzenia się kobiet, który jednak można niwelować przy pomocy akupunktury.

DLA DZIECI
Akupunktura pomaga w leczeniu dzieci oraz różnych schorzeń dzicięcych w tym ADHD. Wspiera koncentrację i dotlenienie mózgu.

BEZPIECZEŃSTWO
Największy zespół skumulowanych badań klinicznych nad bezpieczeństwem akupunktury i medycyny tradycyjnej.
Umów Wizytę
Klikając w baner poniżej mogą Państwo zarezerwować termin wizyty w Gabinecie Akpunktury i Medycyny Wschodniej prof.klin.lek.med. Enkhjargal Dovchin